Tajemniczy, beatowo-analogowy projekt z Tallinna. Kwas, postpunk i lekkomyślność, która nie kończy się niczym złym! Tę płytkę wydał Orpheu The Wizard, świetny digger z Amsterdamu

Minimalistyczne, perkusyjno-psychodeliczne tracki na 80-90 BPM, czyli no wave'owe boogie na smutno! Wszystko to od rockmana z Walencji, a bujający remiks dostarczył tu Tolouse Low Trax

Na obrzeżach serii „Artificial Intelligence”. Rozmarzone, subtelne techno znane ze słynnego miksu Andy'ego Weatheralla. Sprawdźcie też szybszy, angażujący motyw na B2, trochę w stylu Derricka Maya!

Zapomniana postać sceny free-festivalowej początku lat 90. Prawdziwy acid house, który nie potrzebuje ciągle TB-303, żeby przewracać w głowie. Uwaga na techno-trance'ową końcówkę!

Deep house z mocną stopą, eleganckimi Jersey-padami i repetytywnymi, przetworzonymi wokalnymi samplami od warszawiaka z kręgu Lobster Theremin, aktualnie mieszkającego w Australii

Robotniczy jungle z Derbyshire. Posuwisty soundsystemowy bas, szybkie filtrowane amen-brejki i kosmiczne, mroczne pady. Głośne cuty na 45 RPM na całą stronę. Na tym labelu wydaje też Coco Bryce

Melodyjny breakbeat-house na ciekawym labelu ze Słowenii. Porządne, dopracowane narzędzia, które sprawdzą się też w dobrym tech house'owym secie. Sprawdźcie warehouse'owe „Exciter”

Cztery „bulgoczące” instrumentalne 2-stepowe cuty wprost z londyńskiej paszczy. Poteżne bassline'y, wytłumione głosy i mroczna atmosfera. Producenci z Instinct, Shall Not Fade i Warehouse Rave

Niewydane numery duetu z legendarnego labelu Law & Auder. Angażujące, wolne psychodeliczno-tribalowe rytmy. Silne inspiracje dubem African Head Charge, ale jakby z techno-skrzywieniem

Legendarne industrialne LP dzieci członkini GRM Pierre'a Schaeffera. Tu, w 1985, miały po 14-16 lat. Grecka i perska poezja, chłodne syntezatory, rhythm box, bębenki i eteryczne efekty. Nie dla bobasów