Z sarkastycznego LP grupy Davida Byrne'a z 1975, W „Dancing for Money” śmiesznie śpiewa Brian Eno, Robert Fripp brzdęka no wave'owo w „Life During Wartime”, a w alt. wersji „Cities” niesforny synth!

Bombowe italo-edity duetu Marco Passaraniego. Ostre i szybkie, idealne na fale Intergalactic.fm, ale także na potrzeby porannej motywacji. Totalna bomba na B1 (czekajcie na wokal!)

Jedna z najwybitniejszch house'wych płyt z Detroit. Numery w kluczu „duch w maszynie” spod ręki Terrence'a Parkera. Co ta minimalistyczna płyta może wyrządzić w odpowiednim kontekście? Lepiej nie wiedzieć!

Na labelu paryżanki Anethy. Hard groove'owe techno, czasem aż klepiące po policzkach, a czasem z ekstatycznymi wokalnymi samplami i amen-brejkami. Ciekawy wolniejszy IDM-owy numer na D2

Składak na ratowanie lubianej, porządnej berlińskiej imprezowni przy Kottbusser Tor. W zestawie panowie z Whirlpool Productions i beatdownowcy z uwielbianego Workshop. Świetny dub Marvina Dasha

Przegląd sceny cosmic-tribal-downbeat. Hipnotyzujący kwas grupy Service (od Mra TC), pompatyczny, ale skuteczny new age'owy motyw Eiger Drums Propaganda, jak i skutecznie rozstrojony post-punk na D2

Disco-house'owe edity z mocnymi clapami, w tym wersja funk-cumbii grupy La Tromba. Nagrany od zera numer gościa z King Street na B1. Każdy numer brzdęka czym innym: pianinko, potem flety i funky gitarka

Nowy brejkbitowy alias 1/2 Detroit Swindle. Rozmarzone syntezatory z ukłonami w stronę Chicago i IDM-u. Melancholijna euforia podana w formule DJ-friendly. Plus remiks londyńczyka z Ghostly i Ninja Tune