Dreadsquad – Reggae from the Desert (2024)
Po siedmiu latach przerwy Dreadsquad powraca z nowym albumem, który zanurza słuchaczy w unikalnym połączeniu dubu, jazzu, ethio-jazzu i klasycznych brzmień reggae. „Reggae from the Desert" to podróż dźwiękowa, w której Marek „Dreadsquad" Bogdański eksploruje nowe muzyczne terytoria, łącząc swoje korzenie z fascynacją afrykańskim jazzem. Ktoś powiedziałby – 7 lat chudych, ale Marek w tym czasie zdążył zbudować dom, w którym z powodzeniem funkcjonuje jego nowe studio producencko-nagraniowe, a ponadto zjeździł kolejne pół świata, uświetniając swoimi setami setki imprez i festiwali.
Koncepcja albumu narodziła się już w 2015 roku w legendarnym studio Prince'a Fatty'ego, gdzie Winston Horseman Williams, ikona brytyjskiej sceny reggae, nagrał bębny i perkusjonalia do kilku utworów. Marek, będący od lat fanem jazzu, odnalazł inspirację m.in. w twórczości Mulatu Astatke – ojca ethio jazzu – i stworzył swoją własną interpretację utworu „Yekermo Sew", która od paru miesięcy rozpala zmysły słuchaczy. Jak dołożycie do tego „Ethiopian Rhythm", w klasycznej minorowej, `tizitowej` (z amharskiego – nostalgicznej) skali muzycznej, tak charakterystycznej dla etiopskiego jazzu i tamtejszej muzyki klasycznej, to zrozumiecie zarys tego wydawnictwa. Na albumie znalazły się również jazzowo-dubowe wersje bardzo dobrze znanych rytmów Dreadsquadu, takich jak „Bun Dem" czy „Caravan", wzbogacone o subtelne smaczki melodyczne i instrumentalne, które tworzą wyjątkową dźwiękową mozaikę.
Niezaprzeczalną wartością tego albumu jest obecność znakomitych instrumentalistów, którym stylistyka jazzowa i reggae'owa jest zdecydowanie nieobca. Są wśród nich: Horseman (bębny i perkusjonalia), Don Fe (flet), Craig Crofton (saksofon), Alex Hazas (saksofon, trąbka, flet), Kubix (gitara), Piotr Zabrodzki (pianino) i inni. Każdy z nich dołożył rozpoznawalną cegiełkę, z której zbudowany jest muzyczny dom spięty w wyjątkową całość przez Marka Bogdańskiego.
To, co wyróżnia "Reggae from the Desert" na tle dotychczasowych wydawnictw Dreadsquadu, to minimalistyczne podejście do wokalu – na całym albumie pojawiają się tylko dwa słowa, wypowiedziane przez samego Marka. Ten instrumentalny majstersztyk pokazuje, że siła muzyki Dreadsquadu tkwi w rytmie, atmosferze i precyzyjnie dopracowanych detalach, które zabierają słuchacza w fascynującą, medytacyjną podróż przez piaski dźwiękowego pustkowia.
-
After a seven-year hiatus, Dreadsquad is back with a new album that immerses listeners in a unique blend of dub, jazz, ethio-jazz, and classic reggae sounds. Reggae from the Desert is a sonic journey in which Marek "Dreadsquad" Bogdański explores new musical territories, combining his roots with his fascination for African jazz. Some might say it's been seven lean years, but Marek has managed to build a house where his new production and recording studio are successfully operating, and he has traveled halfway around the world, honouring hundreds of events and festivals with his sets.
The concept for the album was born back in 2015 at Prince Fatty's legendary studio, where Winston "Horseman" Williams, an icon of the British reggae scene, recorded drums, and percussion for several tracks. A lifelong jazz fan, Marek found inspiration in the work of Mulatu Astatke—the father of ethio-jazz—among others, and created his own interpretation of Astatke's track "Yekermo Sew," which has been igniting the senses of listeners for the past few months. When you add "Ethiopian Rhythm" in the classic tizita minor (Amharic for nostalgic) musical scale, so characteristic of Ethiopian jazz and local classical music, you begin to understand the essence of this release. The album also features jazz-dub versions of well-known Dreadsquad rhythms, such as "Bun Dem" and "Caravan," enriched with subtle melodic and instrumental flavours that create a unique sonic mosaic.
The undeniable strength of this album lies in the presence of excellent instrumentalists who are well-versed in jazz and reggae styles. They include Horseman (drums and percussion), Don Fe (flute), Craig Crofton (saxophone), Alex Hazas (saxophone, trumpet, flute), Kubix (guitar), Piotr Zabrodzki (piano), and others. Each of them has contributed a recognizable element, forming the musical house that Marek Bogdański has expertly constructed into a cohesive and habitable whole.
What sets Reggae from the Desert apart from previous Dreadsquad releases is the minimalist approach to vocals—only two words are spoken throughout the album, delivered by Marek himself. This instrumental masterpiece demonstrates that the strength of Dreadsquad's music lies in its rhythm, atmosphere, and finely crafted details, taking the listener on a fascinating, meditative journey through the sands of the sonic wilderness.