"Nowa Stara Szkoła" to pierwszy długogrający autorski projekt grupy The Returners. Powstawanie tego albumu trwało już od dłuższego czasu, stąd też 25 kawałków i blisko 80 minut muzyki zawartej na krążku. Produkcje Returnersów dalej charakteryzują się mocnymi i brudnymi bębnami, trzeszczącymi i dobrze dobranymi samplami, wszechobecnymi skreczami, lecz jest to zdecydowanie nowa jakość i jak mówią Little i Chwiał - bez wątpienia najlepsza płyta w ich dotychczasowym dorobku.
Ten album to nie tylko robota The Returners, bo obsadzony jest też konkretną i dobrze dobraną listą gości, którzy dołożyli bardzo dużo do tego jak brzmi "Nowa Stara Szkoła" - są starzy rapowi wyjadacze, są nowe twarze, ugruntowane i wschodzące postacie na scenie, dobrzy znajomi, a także raperzy, z którymi nie było wcześniej okazji słyszeć duetu. Nie można również zapomnieć też o całej plejadzie asów od miksera i gramofonów.
Jak może wskazywać tytuł jest różnorodnie, miesza się 'nowe' i 'stare' - różne i skrajne tempa, sample nie są w bitach osamotnione. Są edytowane jeszcze bardziej i towarzyszą im dodatkowo wszelakie syntezatory, od wolno sunących bębnów i zaaranżowanych produkcji, przez klasyczne rapowe wygrzewki, na elektronicznych potężnych bitach kończąc. W zalewie obecnych produkcji, gdzie tak naprawdę mało znaczy własny styl producenta jest to mega spójny i przemyślany muzycznie krążek.
Nie wiemy, czy słyszeliście na jakimś polskim albumie tyle skreczy i cutów, Chwiał jest tu w zasadzie gospodarzem albumu, który w każdym numerze ma coś do dodania, niczym wiodący raper. Oprócz kawałków z gośćmi znajdziecie kilka instrumentali, które są jak najbardziej pełnoprawnymi numerami i pokazują jak dużo zmieniło się i rozwinęło w produkcjach Returnersów.